baner candyweb

Wielu z nas rozpoczynając przygodę z siłownią zmaga się z nagromadzoną w ciele tkanką tłuszczową. Niestety, zakrywa ona całe nasze mięśnie i na efekty wizualne, bez zrzucenia zbędnego „balastu” nie mamy co liczyć. Często po prostu wystarczy urozmaicić swój plan treningowy w ćwiczenia cardio i to wystarcza. Jednak nie każdy ma taki czuły metabolizm i osoby zmagające się z nadwagą czasem po prostu robią co mogą, a efekty są mizerne. Dlatego właśnie zostały stworzone takie suplementy jak spalacze tłuszczu.

Co to jest spalacz tłuszczu?

Jest to mieszanka składników, które zostały dobrane tak, aby przyspieszały procesy spalania tkanki tłuszczowej. Jest ich sporo na rynku oraz mają różny skład – czasem jest to ekstrakt zielonej herbaty, guarana czy kofeina. Oczywiście to jedne z kilkunastu spalaczy dostępnych w sklepach z odżywkami.

Jak działają spalacze tłuszczu?

Spalacz tłuszczu dostarczony do naszego organizmu spala tłuszcz poprzez termogeneze. Zwiększa się spalanie energetyczne przez co organizm zużywa więcej kalorii. Zwiększają temperaturę twojego ciała oraz dodają energii i powodują, że mniej się męczymy. Przez to ćwiczymy intensywniej i pomnażamy spalone kalorię, robiąc z tego bardzo dobry wynik.

Czy suplement jakim jest spalacz tłuszczu jest bezpieczny?

To kwestia godna poruszenia. To zależy od tego, czy chorujemy na nadciśnienie, arytmię czy inne choroby, na które skok energetyczny jest nie wskazany. Pamiętaj, że czasem możesz nie wiedzieć, że chorujesz na nadciśnienie – szczególnie jeśli unikasz lekarza jak ognia. To dobry moment, aby zrobić sobie badania i skonsultować suplementację spalaczami tłuszczu dopiero gdy wszystko będzie w normie. Drugą rzeczą o jakiej należy pamiętać to dawkowanie. Zwiększanie dawki, jaka jest opisana na opakowaniu to czysta głupota, choć wiele razy spotkałem się z takimi tezami. Nie przyniesie ona większego efektu, a wręcz może być niebezpieczna dla naszego zdrowia.

Spalacze tłuszczu są stworzone dla osób, które mają duży problem ze zrzuceniem tkanki tłuszczowej. Ćwicząc często o wiele więcej niż inni, a efekty są naprawdę mizerne. Tak już jest – niektórzy pobiegają dwa tygodnie i mogą spokojnie wejść w spodnie z pięknej młodości, a drudzy muszą pracować czasem długimi miesiącami, nawet latami, żeby zrzucić kilka kilogramów.

Spalacze tłuszczu – ostatnia deska ratunku czy niebezpieczna gra?